19 osób, w tym 11 żołnierzy, zatrzymała Żandarmeria Wojskowa na terenie województwa lubuskiego. Według prokuratury, byli oni członkami dwóch grup przestępczych zajmujących się obrotem m.in. podrobionymi perfumami.
Żołnierzom i cywilom postawione będą zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej lub kierowania taką grupą, a także obrotu towarami z podrobionym znakiem towarowym. Grozi im do pięciu lat więzienia, zaś stojący na czele tych grup żołnierze mogą trafić do więzienia na 10 lat.
Według szacunków prokuratury, grupy przestępcze mogły wprowadzić do obrotu kilka tysięcy przedmiotów, czerpiąc w ten sposób zyski w wysokości kilkuset tysięcy złotych. Jak donosi reporter RMF FM Adam Górczewski, największy dochód generowały fałszowane perfumy, ale członkowie grup handlowali też ubraniami i obuwiem, głównie sportowymi.
Zarzutami objęto okres kilkunastu miesięcy.
Proceder wprowadzania do obrotu produktów oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi realizowany był przez obie grupy przestępcze niezależnie od siebie, zarówno na terenie jednostek wojskowych, jak i poza nimi - podał rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej ppłk Paweł Durka. Według niego, obie szajki działały na tym samym terenie, ale nie wchodziły sobie w drogę.
Śledztwa prowadzi Oddział Żandarmerii Wojskowej w Żaganiu pod nadzorem Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Jak poinformował rzecznik prokuratury ppłk Sławomir Schewe, wśród zatrzymanych żołnierzy jest dwóch oficerów i dwóch podoficerów.
W zatrzymaniach brało udział około 100 żandarmów z Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Żaganiu i z innych jednostek. Przeprowadzono kilkadziesiąt przeszukań, przejęto gotówkę i podrobione przedmioty.
(edbie)