Tylko 4 na 10 zaproszonych kobiet przychodzi w Polsce na darmowe badania mammograficzne. W ubiegłym roku wysłano 2,5 mln zaproszeń. Jeszcze mniej kobiet decyduje się na badania cytologiczne, które pozwalają wcześnie wykryć raka szyjki macicy. W tej sprawie w ubiegłym roku wysłano 3,3 mln zaproszeń - zgłosiło się 760 tysięcy. Temat badań profilaktycznych wrócił po tym jak Angelina Jolie ogłosiła, że poddała się operacji usunięcia obu piersi. Aktorka zdecydowała się na zabieg profilaktycznie - z powodu genetycznego obciążenia. W Polsce na tego rodzaju operacje decyduje się bardzo niewiele kobiet zagrożonych rakiem.
Na 760 tysięcy wykonanych badań cytologicznych, raka szyki macicy wykryto u 1700 kobiet, natomiast u kolejnych 20 tysięcy wykryto łagodne zmiany. Z kolei na ponad milion wykonanych badań mammograficznych u 3 tysięcy zdiagnozowano raka piersi. Dla kolejnych 4,5 tys. badanie skończyło się podejrzeniem nowotworu. W większości wykryte zmiany były łagodne.
Ważne, że wszystkie kobiety, które skorzystały z zaproszenia na darmowe badania, mogły zacząć leczenie - mówi Janusz Mader z Polskiej Unii Onkologicznej. Kobiety dostają zaproszenia do domu, tylko nie korzystają z nich, a naprawdę warto, bo mogą w ten sposób uratować swoje życie - dodaje Mader.
Na zaproszeniu jest zawsze podany adres najbliższej placówki, w której za darmo można zrobić mammografię i cytologię. Wystarczy zadzwonić i umówić się, albo wybrać inną placówkę wskazaną w liście. W każdym województwie jest po kilkadziesiąt takich miejsc.
Eksperci mówią, że najważniejsze jest przełamanie bariery wstydu i zrezygnowanie z myślenia, że tak długo jestem zdrowy - jak długo nie wiem o chorobie.
W 2012 roku spadła liczba kobiet, które skorzystały z zaproszeń na darmowe badania profilaktyczne. W 2011 roku na badania cytologiczne przyszło 24,4 proc. kobiet, które dostały zaproszenia. W 2012 - 23,3 proc.
Podobny spadek zanotowano w przypadku badań mammograficznych: 43,8 proc. w 2011 roku i 42,6 proc. w 2012. Eksperci Centralnego Ośrodka Koordynującego Programy Profilaktyczne pocieszają się, że w przypadku cytologii część kobiet wykonała badania w ramach wizyt u lekarzy specjalistów. Od 2011 roku cytologia jest wyżej wyceniona przez NFZ w ramach ambulatoryjnej opieki medycznej, dlatego prawdopodobniej więcej lekarzy kieruje kobiety na te badania.
W przypadku mammografii eksperci wskazują, że należy wysyłać zaproszenia według miejsca zamieszkania, a nie według rejestracji kobiet do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.
Część ekspertów wraca też do pomysłu dołączenia badań skryningowych do obowiązkowych badań z zakresu medycyny pracy.