Do szpitala trafił 21-letni kierowca skody, który nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z autobusem. Z jego relacji oraz świadków wypadku oraz nagrania z monitoringu wynika, że mógł zasłabnąć lub zasnąć za kierownicą. W upalne dni - takie jak w ostatnim czasie - policja odnotowuje wiele tego typu zdarzeń drogowych.
Do wypadku na ulicy Bytomskiej w Wieszowie pod Tarnowskimi Górami doszło w środę po południu, około godz. 16.
21-letni kierowca skody fabii z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z autobusem komunikacji miejskiej.
W wypadku ranny został kierowca osobówki, trafił do szpitala m.in. z obrażeniami nóg. To młody mieszkaniec powiatu będzińskiego. Kierującemu autobusem 55-letniemu mężczyźnie nic się nie stało. Bez szwanku wyszli także pasażerowie autokaru.
Według informacji TVN24, 21-latek na miejscu wypadku rozmawiał już z policjantami. O zdarzeniu funkcjonariuszom opowiadali także świadkowie. Zabezpieczono także wideo z pobliskiej kamery.
Kierowca skody prawdopodobnie zasłabł albo zasnął. Na nagraniu widać, jak zjeżdża powoli prosto na autobus - mówił portalowi Damian Ciecierski, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Na poniższym filmie, opublikowanym przez policjantów ku przestrodze, widać moment zderzenia autobusu ze skodą; w aucie osobowym aż podniosło się tylne zawieszenie. Po zderzeniu autobus jeszcze kilka metrów pojechał prosto i zepchnął auto do rowu. Maska skody została mocno zgnieciona. Poważnie uszkodzony został także autokar, ma m.in. zbitą przednią szybę.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Na miejscu cały czas pracują służby, które badają okoliczności i przyczyny zdarzenia. 21-latek nie został jeszcze przesłuchany.