W zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy wzięli udział byli prezydenci - Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski. Przeczytajcie, jak komentowali jego orędzie i co mówili o nadziejach związanych z jego kadencją.
REKLAMA
„W słowie nie jest zły, a w czynach to zobaczymy”.
„Dobrze mówił, choć parę rzeczy trzeba było wyżej, niżej, a tego nie było”.
„Zgoda jest potrzebna, ale to nie takie proste. Demokracja to nic innego jak wojna każdego z każdym, ale w żelaznych ramach prawa”.
„Dobrze mówił, choć parę rzeczy trzeba było wyżej, niżej, a tego nie było”.
„Zgoda jest potrzebna, ale to nie takie proste. Demokracja to nic innego jak wojna każdego z każdym, ale w żelaznych ramach prawa”.
"Wiele zapowiedzi, które prezydent Duda dzisiaj złożył, są interesujące".
"Przede wszystkim dobrze mu życzę, bo chciałbym, by prezydentura, która w Polsce pochodzi z wyborów powszechnych, była dobra i szanowana przez ludzi, pomagała w tym wspólnym wysiłku".
"Przede wszystkim dobrze mu życzę, bo chciałbym, by prezydentura, która w Polsce pochodzi z wyborów powszechnych, była dobra i szanowana przez ludzi, pomagała w tym wspólnym wysiłku".
"Dziś jest dzień pana prezydenta Andrzeja Dudy i byli prezydenci nie powinni niczego komentować. Komentarze mogą być, że tak powiem, do twarzy dziennikarzom i aktywnym politykom. Ale ja chciałbym uszanować dzień prezydenta Andrzeja Dudy".
(MN)