Robert Kwiatkowski chce ujawnienia swoich zeznań złożonych w prokuraturze w sprawie tzw. afery Rywina. Prezes państwowej telewizji złożył wniosek do prokuratury o zgodę na publiczne wykorzystanie tych zeznań. Tymczasem w najbliższy piątek Rada Nadzorcza TVP ma podjąć decyzję w sprawie ewentualnego zawieszenia Roberta Kwiatkowskiego.
Wczoraj sejmowa komisja śledcza zwróciła się do Prokuratury Generalnej o przeszukania biura prezesa, sprawdzenie billingów telefonicznych. Posłowie chcą też, żeby Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wnioskowała o zawieszenie w wykonywaniu funkcji prezesa telewizji. Posłuchaj relacji reporterki RMF Barbary Górskiej:
Krajowa Rada może jedynie zwrócić się do Rady Nadzorczej TVP o podjęcie takiej decyzji. Jej członkowie są podzieleni w tej sprawie. Kwiatkowski twierdzi, że w sprawie Rywina jest niewinny i chce tego dowieść przed komisją śledczą. Dlatego zwrócił się do niej o pilne przesłuchanie.
Wśród osób, które przesłucha sejmowa komisja śledcza, jest Jerzy Urban. Kilka dni temu stwierdził on, że Rywin groził premierowi Millerowi w razie, gdyby sprawa łapówkarskiej propozycji złożonej Michnikowi ujrzała światło dzienne.
27 grudnia ubiegłego roku "Gazeta Wyborcza" napisała, że Lew Rywin domagał się łapówki od wydawcy tego dziennika - spółki Agora. W zamian miał oferować przeprowadzenie korzystnych dla Agory zmian w projekcie ustawy o radiofonii i telewizji.
16:20