Osiem osób, w tym pięciu lekarzy, odpowie za załatwianie lewych zwolnień lekarskich. Prokuratura postawiła im w sumie ponad 500 zarzutów i skierowała akt oskarżenia do sądu w Jaworznie. Proces załatwiania L4 był dobrze zorganizowany.

REKLAMA

W przestępczym procederze brał udział m.in. mężczyzna, który pośredniczył pomiędzy osobami chcącymi otrzymać "lewe" zwolnienia lekarskie a medykami. W jednym z lokali gastronomicznych w Jaworznie mężczyzna przyjmował zlecenia od osób zainteresowanych „lewym” L-4 – głównie pracowników śląskich kopalń. Następnie zainteresowany szedł do wskazanego lekarza i otrzymywał zwolnienie lekarskie. Niejednokrotnie zwolnienie to było wypisywane ze wsteczną datą. Podejrzani o korupcję lekarze to: specjalista chorób wewnętrznych, rehabilitacji ogólnej, chirurg ortopeda, neurolog, specjalista medycyny rodzinnej. Jak wynika ze zgromadzonego w śledztwie materiału, medycy `otrzymywali za swoje "usługi" od 20 do 100 zł.

Akt oskarżenia objął osiem osób: pięciu lekarzy, 2 górników i pośrednika. W sumie sprawcom przedstawiono 529 zarzutów popełnienia przestępstw, za które grozi kara do 10 lat więzienia. Część oskarżonych dobrowolnie poddała się karze.