Ponad 5 godzin - tyle o godz. 14 zajmował przejazd z Zakopanego do Krakowa. Niemal cała zakopianka stoi, zakorkowane są wszystkie główne ulice Zakopanego. Po godz. 15:30 sytuacja jeszcze się pogorszyła - podróż trwała już 6 godzin. Po godzinie 18 - aż 7 godzin. Z godziny na godzinę ten czas się wydłużał. Po godz. 20:00 - do 10 godzin. Większość gości, którzy Sylwestra spędzali w Zakopanem, postanowiła w środę wrócić do domów.
O godz. 14 podróż z Zakopanego do Nowego Targu trwała trzy godziny - a to odległość zaledwie 24 kilometrów.
Wszystkie główne ulice Zakopanego od godzin południowych zaczęły się korkować. Gigantyczny korek utworzył się też na zakopiance. Samochody poruszają się tu w żółwim tempie z Zakopanego aż do drogi dwupasmowej w Lubniu - mówi rzecznik zakopiańskiej policji Krzysztof Waksmundzki.
Stoi każda jedna uliczka. Przez ostatnie dwie godziny przejechaliśmy 500 metrów na jednej w zakopiańskich ulic - taki mail przyszedł do nas na Gorącą Linię RMF FM.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Z powodu paraliżu komunikacyjnego problemy miały też służby ratunkowe. Mimo że jeździły na sygnałach, to także karetki czy radiowozy utknęły w korkach.
Niestety, po godz. 18 sytuacja się nie poprawiła. Na zakopiance kierowcy wciąż stali w kilometrowych korkach. Sytuację pogorszyły fatalne warunki. Na Podhalu sypie śnieg i wieje silny wiatr. Nawet główne drogi pokryte są grubą warstwą śniegu, bo pługi także utknęły w korkach.
Pozdrowienia z Nowego Targu! Wyjechaliśmy z Zakopanego o godzinie 13:00, jest godzina 18:37 - udało nam się wjechać na zakopiankę - takiego maila dostaliśmy wieczorem na naszą skrzynkę fakty@rmf.fm
Wyjechaliśmy z Zakopanego o 9:30... jest 20:06, a my dopiero dojeżdżamy do Rabki... 46 km w 10 godzin 20 minut? Horror - napisała do nas Agata.
Po godz. 20 na nasz adres fakty@rmf.fm przyszedł taki mail: My jedziemy z Zakopanego od godz. 9:00, a mamy jeszcze ok. 50km do Krakowa. Masakra!!!!! (... ) Dlaczego jest taki korek? Gdzie są służby, które za to odpowiadają? Na pewno nie śnieg i zawieje śnieżne są przyczyną takiego bałaganu. Do końca mojej podróży pozostało mi 520 km, mam nadzieję że to wytrzymamy z niepełnosprawnym dzieckiem w samochodzie. Przed godz. 22 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że "sprzęt zimowego utrzymania dróg jest w ciągłej pracy". W miejscach newralgicznych (skrzyżowania , węzły drogowe) policja kieruje ruchem - napisała w komunikacje GDDKiA.
Trasa od centrum Zakopanego do Chabówki zajmuje ponad 10 godzin. Trzymamy kciuki za przejezdną A4. Na zakopiance tiry nie dają rady podjeżdżać pod górę. Włączają światła awaryjne i blokują drogę - napisała do nas po godz. 20 Diana.
Sparaliżowany został też Nowy Targ. Jak informowaliście nas na Gorącą Linię RMF FM, po godz. 18 zakorkowane były główne arterie oraz wszelkie boczne ulice w tym wyjazd na zakopiankę, czyli ul. Św. Anny. Również drogi przez miejscowości Sieniawa, Pyzówka, Raba Wyżna są zablokowane. Część kierowców powinna byś sama sobie winna - często samochody na rejestracjach innych niż powiatu nowotarskiego poruszają się na letnich lub wielosezonowych oponach i nie mogą pokonać pokrytych śniegiem wzniesień. Powoduje to jeszcze większe utrudnienia - alarmował nas Radek, który skontaktował się z nami na Gorącą Linię RMF FM.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.
Opracowanie: