Proces zakonnicy oskarżonej o pobicie niepełnosprawnego dziecka zacznie się najwcześniej we wrześniu - ustalił reporter RMF FM. To oznacza, że dzięki wykorzystaniu kruczków prawnych, siostra zakonna opóźniła swój proces o niemal 3 miesiące.
Proces przed augustowskim sądem miał zacząć się w czerwcu, ale zakonnica złożyła wniosek o umorzenie sprawy. Gdy sąd w Augustowie się na to nie zgodził, napisała zażalenie na tę decyzję. Zażaleniem musiał zająć się sąd okręgowy w Suwałkach. Jak ustalił reporter RMF FM sąd odrzucił je, ale dopiero za kilka dni odeśle akta do Augustowa i można będzie wyznaczyć nowy termin rozprawy.
W tym miesiącu wolnych terminów jednak nie ma, zakonnica stanie przed sądem najwcześniej we wrześniu. Oczywiście, o ile nie znajdzie kolejnego kruczka, który pozwoli na kolejne odroczenie terminu.