Po zapadnięciu zmroku policjanci zakończyli na terenie ogródków działkowych w Sopocie poszukiwania śladów w sprawie zaginionej przed 10 laty 19-letniej Iwony Wieczorek. Według ustaleń reportera RMF FM Kuby Kaługi, właśnie na czwartek i piątek zaplanowane zostały przeszukania z udziałem kilkudziesięciu funkcjonariuszy, wyposażonych w specjalistyczny sprzęt, i poszukiwania potencjalnego miejsca ukrycia zwłok nastolatki.
Zaginięcie Iwony Wieczorek było jedną z najgłośniejszych i najbardziej tajemniczych tego typu spraw ostatnich lat.
W nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku dziewiętnastolatka bawiła się ze znajomymi w sopockim klubie. Niespodziewanie odłączyła się jednak od przyjaciół i postanowiła wrócić do domu pieszo. Nigdy do niego nie dotarła.
Teraz policja wróciła do sprawy: na zlecenie prokuratury funkcjonariusze wznowili czynności.
Od czwartkowego poranka kilkudziesięciu policjantów ze specjalistycznym sprzętem przeszukiwało teren ogródków działkowych w Sopocie. Do dyspozycji funkcjonariusze mieli drony i georadar, w akcji brały również udział psy tropiące.
Teren działek został ogrodzony, a osoby postronne nie mogły przyglądać się pracy funkcjonariuszy z bliska. Rano policjanci szukali śladów na większym terenie, po południu skoncentrowali się na jednej działce: należącej do rodziny jednego ze znajomych Iwony Wieczorek.
Działania zakończyły się przed godziną 19:00, po zapadnięciu zmroku.
Policja ani prokuratura nie ujawniły wyników przeszukań.
"Dziś nie będziemy wydawać komunikatu na temat działań w Sopocie" - stwierdziła krótko rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej w Warszawie prok. Ewa Bialik.
Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek prowadzona jest obecnie w tzw. Archiwum X, działającym w Małopolskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie.
Według ustaleń reportera RMF FM Kuby Kaługi, właśnie na zlecenie Prokuratury Krajowej przygotowano dwudniową policyjną akcję, a ma to być efekt nadzoru nad sprawą nowego prokuratura.
Teren ogródków działkowych w Sopocie to miejsce, w którym Iwona Wieczorek miała być ze znajomymi jeszcze przed pójściem do klubu. Nigdy nie został on wnikliwie przeszukany i sprawdzony.
Podjęcie teraz takich działań może - jak zauważa Kuba Kaługa - świadczyć o tym, że policja pracuje nad wyjaśnieniem wątpliwości - zwłaszcza dotyczących kręgu najbliższych znajomych Iwony Wieczorek.
Użycie georadaru może również wskazywać na poszukiwania potencjalnego miejsca ukrycia zwłok.