Cztery osoby usłyszały zarzuty i grozi im do pięciu lat więzienia za niewłaściwy nadzór nad bronią i amunicją. Wojskowi w ubiegłym roku mieli doprowadzić do czasowego zaginięcia 240 min przeciwczołgowych. O sprawie mówił w Porannej rozmowie w RMF FM szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, komentując dymisję gen. dyw. Artur Kępczyńskiego.

REKLAMA

W czwartek MON poinformowało, że gen. dyw. Artur Kępczyński został odwołany ze stanowiska szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Nie podano powodów tej decyzji, którą podjął minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz; według doniesień medialnych dymisja ta ma związek z zaginięciem min przeciwczołgowych.

Kosiniak-Kamysz w RMF FM: Uruchomiliśmy wszystkie procedury

Nadzór cywilny w tej sprawie odegrał kluczową rolę, bo uruchomiliśmy wszystkie procedury. Najpierw procedury zabezpieczające, procedury wyjaśniające, naprawiające działania związane z przygotowaniem, z przeszkoleniem, wysłaniem odpowiednich kontroli i wyciągnięcie wniosków personalnych - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w Porannej rozmowie w RMF FM.

Były wyciągnięte konsekwencje, które pan generał miał wyciągnąć. Uważam jednak, że można było zrobić więcej, dlatego też ta ostateczna decyzja dotyczyła już szefa Inspektoratu - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Minister dodał, że Żandarmeria Wojskowa bardzo szybko podjęła działania w tej sprawie.

Byy wycignite konsekwencje, ktre pan genera mia wycign. Uwaam jednak, e mona byo zrobi wicej, dlatego ostateczna decyzja dotyczya szefa Inspektoratu - @KosiniakKamysz @MON_GOV_PL w Porannej #RozmowaRMF o dymisji gen. Kpczyskiego@Radio_RMF24 @RMF24pl pic.twitter.com/xUrofUetWb

Rozmowa_RMFJanuary 10, 2025

Miny przeciwczołgowe wylądowały w magazynie IKEA

Portale Wirtualna Polska oraz Onet poinformowały w czwartek, że latem ubiegłego roku w trakcie rozładunku pociągu z wojskowym sprzętem pod Szczecinem żołnierze nie wyładowali całości transportu; w pociągu pozostawiono miny przeciwczołgowe, które ostatecznie odnaleziono w magazynie firmy IKEA. Według WP gen. Kępczyński ukrywał przez pewien czas informacje o minach przed swoimi przełożonymi.

W piątek zastępca prokuratora okręgowego ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu płk Bartosz Okoniewski poinformował PAP, że ws. zaginięcia min od sierpnia ub.r. śledztwo prowadzi Dział ds. wojskowych Prokuratury Rejonowej Szczecin-Niebuszewo.

Cztery osoby z zarzutami

W tej sprawie zarzuty przedstawiono czterem osobom - trzem żołnierzom ze składu materiałowego Mosty (woj. zachodniopomorskie) i jednemu żołnierzowi ze składu materiałowego Hajnówka (woj. podlaskie). Zarzuty dotyczą braku nadzoru nad mieniem wojskowym w postaci min - powiedział prokurator.

Płk Okoniewski dodał, że dwóch z podejrzanych to oficerowie, a dwaj pozostali to podoficerowie. Niektórzy żołnierze przyznali się do zarzucanego im czynu, a inni nie. Wszyscy podejrzani są wojskowymi w służbie czynnej.

Jak opisał prokurator, sprawa dotyczy łącznie 240 min znajdujących się w kilku skrzyniach - zaznaczył przy tym, że wszystkie zostały odzyskane. W momencie ujawnienia braku min w zasadzie już było wiadomo, gdzie się one znajdują - powiedział.

Prokurator podał, że jednostka wojskowa w Hajnówce zamówiła transport kolejowy PKP Cargo, żeby przewieźć m.in. miny przeciwczołgowe do składu materiałowego znajdującego się niedaleko zachodniopomorskiego Goleniowa. Podczas przyjmowania tego transportu niewłaściwie zliczono to mienie i część transportu została w wagonie. Dopiero po pewnym czasie zorientowano się, że nie wszystko zostało przyjęte - wskazał prokurator.

Dopytywany o aktualny stan sprawy, płk Okoniewski zaznaczył, że śledztwo nadal się toczy, a prokuratorzy zbierają jeszcze dodatkowy materiał dowodowy.

"Miny pojechały dalej w Polskę"

W czwartek Wirtualna Polska informowała, że latem ubiegłego roku, w trakcie rozładunku pociągu z wojskowym sprzętem pod Szczecinem żołnierze nie wyładowali całości transportu i w efekcie pozostawione w pociągu miny przeciwczołgowe "pojechały dalej w Polskę". Według Onetu miny odnaleziono w magazynie IKEA - co portalowi potwierdziła prezeska IKEA Industry Poland Małgorzata Dobies-Turulska.

Gen. Kępczyński od 2020 r. był Zastępcą Szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych - Szefem Logistyki. Od kwietnia 2021 r. czasowo pełnił obowiązki Szefa Inspektoratu Wsparcia SZ, a szefem tego Inspektoratu został 2 listopada 2021 r.

Do zadań Inspektoratu Wsparcia SZ należy m.in organizowanie i kierowanie systemem wsparcia logistycznego Sił Zbrojnych, w tym zabezpieczenie logistyczne polskich żołnierzy przebywających poza granicami państwa, a także współpraca z innymi organami i podmiotami w sprawach związanych z obronnością państwa. Inspektorat pełni też zadania związane z udziałem wojska w zwalczaniu klęsk żywiołowych i likwidacji ich skutków.

Zgodnie z Kodeksem karnym, żołnierzowi, który nie dopełniając obowiązku lub przekraczając uprawnienia w zakresie ochrony lub nadzoru nad bronią czy amunicją powoduje choćby nieumyślnie ich utratę grozi kara aresztu wojskowego albo pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.