Warszawscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który usiłował zabić swoją partnerkę. Tomasz T. na oczach 4-letniego dziecka zadał kobiecie kilka ciosów nożem. Potem sam zadzwonił na pogotowie.
Do zdarzenia w czwartek rano w jednym z mieszkań przy ulicy Jana Pawła II w Warszawie. Dyspozytor pogotowia ratunkowego odebrał prośbę o pomoc dla konającej kobiety. Na miejsce pojechali od razu także policjanci. Zatrzymali agresywnego Tomasza T., zaopiekowali się też roztrzęsioną dziewczynką, którą pogotowie zabrało na badania.
Do szpitala w ciężkim stanie trafiła także zakrwawiona 26-latka. Kobieta miała rany kłute i cięte, przez które straciła bardzo dużo krwi.
Jak wynika z ustaleń policjantów, para wraz ze swoim dzieckiem, które było świadkiem tragedii, przyjechała do stolicy na kilkudniowy urlop. Nie wiadomo, co sprawiło, że tego ranka w wynajętej kawalerce doszło do tak dramatycznych wydarzeń.
Mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu nawet dożywocie.
(j.)