Policja skieruje dodatkowe patrole na ulice w miejscowościach w Zachodniopomorskiem, gdzie w nocy nie będzie prądu. Prawdopodobnie w kilkudziesięciu miejscowościach nie uda się usunąć awarii linii energetycznych.
Służby kryzysowe mówią o kilkudziesięciu miejscowościach, ale jak dowiedział się reporter RMF FM, nieoficjalnie może to być nawet nieco ponad 100 miejscowości, w których w środę mieszkańcy nie zapalą wieczorem światła. To też kolejny wieczór bez ogrzewania i ciepłego posiłku.
W tej chwili pracuje 340 pracowników energetyki i kooperantów. Osoby te podzielone na czteroosobowe brygady bez przerwy usuwają usterki - powiedział Marcin Zydorowicz wojewoda zachodniopomorski.
Ale brak prądu to nie jedyny problem mieszkańców Zachodniopomorskiego. W Trzebiatowie ogłoszono stan zagrożenia powodziowego. w Trzebiatowie. Woda przekroczyła już o 60 centymetrów stan alarmowy. Na miejscu pracują strażacy. Ułożyli już blisko pół tysiąca worków z piaskiem. Woda zalała dwie małe ulice. Strażacy zapewniają jednak, że na razie woda nie zagraża budynkom.