Kolejna grupa cudzoziemców została wydalona z Polski. Mowa o dziesięciu Gruzinach, którzy drogą lotniczą przymusowo wrócili do swego kraju.
Czterej cudzoziemcy otrzymali tak zwane "przymusowe decyzje powrotne", bo w ocenie polskich służb stanowili zagrożenie dla obronności i bezpieczeństwa państwa.
Mowa o osobach popełniających przestępstwa kryminalne - chodzi między innymi o kradzieże i zmianę tożsamości.
Pozostałych wydalono z uwagi na ochronę bezpieczeństwa i porządku publicznego - między innymi niezastosowanie się do wcześniejszej decyzji o opuszczeniu Polski.
Cudzoziemców zabrał czarterowy samolot, który leciał z Niemiec do Gruzji, wioząc osoby przymusowo odsyłane na wniosek strony niemieckiej i włoskiej. Maszyna miała międzylądowanie w Łodzi.
Akcję współorganizowała Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex.
Od początku roku polskie władze zdecydowały o dobrowolnym lub przymusowym wydaleniu ponad półtora tysiąca cudzoziemców. Kolejny transport planowany jest w ciągu kilku tygodni.