30 listopada Sąd Apelacyjny w Katowicach ogłosi wyrok w procesie apelacyjnym Mirosława Sz., nauczyciela geografii i opiekuna wycieczki tyskich licealistów, których blisko 3 lata temu porwała lawina. Zginęło wtedy osiem osób.
Był to najtragiczniejszy wypadek w historii polskich Tatr. Sąd Okręgowy w marcu skazał oskarżonego na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, prokuratura żądała dwóch lat w zawieszeniu.
Sąd stwierdził jednak, że nie da się udowodnić, że opiekun i uczestnicy wyprawy sami podcięli lawinę. Nie ulega jednak wątpliwości, że Mirosław Sz. jako kierownik wycieczki dopuścił się wielu zaniedbań i w ten sposób nieumyślnie sprowadził niebezpieczeństwo na jej uczestników.