Wyższe opłaty za wywóz śmieci czy zamknięcie zsypów na klatkach schodowych wieżowców. Taki problem będą musiały rozstrzygnąć spółdzielnie mieszkaniowe - informuje "Dziennik Polski".
Nowe zasady gospodarowania odpadami zakładają, że osoby segregujące śmieci będą płacić za ich odbiór nawet o połowę mniej od mieszkańców, którzy wszystko wyrzucają do jednego pojemnika. Taka zmiana w przepisach zacznie obowiązywać od początku lipca i może oznaczać koniec zsypów w wieżowcach.
Mieszkańcom wysokich budynków chcemy przedstawić dwie propozycje. Pierwsza jest taka, że lokatorzy wyrzucają śmieci tak jak obecnie. Druga, że segregują, płacą mniej, ale my zamykamy zsypy. Zaś oni zjeżdżają na dół, aby wrzucić odpady do pojemników - mówi Marek Lorenc, prezes SM "Czyżyny" w Krakowie.
Za zamknięciem zsypów przemawiają też względy sanitarne i bezpieczeństwa. To właśnie z tego powodu w nowych wieżowcach się ich nie buduje - w budynkach nie ma źródła zanieczyszczeń, nieprzyjemnego zapachu i zagrożenia pożarem.
(j.)