Nawet 40 procent gminnych fotoradarów może zniknąć z polskich dróg, bo nie poprawiają bezpieczeństwa - twierdzi "Rzeczpospolita". Wkrótce ruszy analiza, która ma stwierdzić zasadność lokalizacji fotoradarów. Resort transportu przygotował już projekt rozporządzenia w tej sprawie.
Na polskich drogach ustawionych jest dziś ponad 550 fotoradarów - 200 urządzeń należy do straży gminnych, a ponad 350 do Inspekcji Transportu Drogowego. Audytowi podlegać będą wszystkie.
Minister transportu Sławomir Nowak chce co 40 miesięcy weryfikować, czy fotoradar w danym miejscu nadal jest potrzebny. Kontrolę ma przeprowadzać policja.
Analizowane będzie miejsce, w którym ustawiony jest fotoradar, a także wpływ urządzenia na poprawę bezpieczeństwa. Jeżeli okaże się, że fotoradar został ustawiony w miejscu bezpiecznym, w którym nie dochodzi do wypadków, będzie musiał z niego zniknąć.
(edbie)