Roczny chłopiec trafił na badania do szpitala po tym, jak wózek, w którym jechał, potrącił fiat seicento. Do zdarzenia doszło, gdy kierowca samochodu wyprzedzał inne auto, które zatrzymało się przed przejściem dla pieszych.
REKLAMA
Fiat seicento, którym jechał 41-letni mieszkaniec Dynowa, wjechał na przejściu dla pieszych w prowadzony przez kobietę wózek, w którym było roczne dziecko. Chłopiec został przewieziony do szpitala.
Policjanci zatrzymali 41-latkowi prawo jazdy.
(mpw)