Wypadek w kopalni Wujek w Katowicach. Dwóch górników jest rannych. Do dramatu doszło ponad 600 metrów pod ziemią.
Przed godziną 6 górnicy pracowali przy wymianie podziemnej obudowy. To ogromne, ciężkie, metalowe elementy, które zabezpieczają chodnik przed zawaleniem się skał. Najprawdopodobniej, kiedy jeden z elementów tej obudowy wyciągano, to wówczas osunął się kawałek skały, który spadł na górników.
Obaj poszkodowani zostali przetransportowani na powierzchnię. Mężczyźni byli przytomni. Jeden z nich ma uraz głowy, a drugi został ranny w nogę. Leczenie obu poszkodowanych może potrwać od 3 do 4 tygodni.
(az)