Na karę sześciu i pół roku pozbawienia wolności skazał w środę Sąd Okręgowy w Przemyślu kierowcę ukraińskiego autokaru za umyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, w wyniku której śmierć poniosły trzy osoby, a 50 odniosło obrażenia, w tym kilkoro ciężkich. Wyrok nie jest prawomocny.
Do katastrofy doszło w sierpniu 2018 r. w Leszczawie Dolnej (Podkarpackie).
Decyzją sądu 42-letni Mykoła Ł. ma także 15-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na terenie RP oraz musi zapłacić po 10 tys. zł nawiązki dla oskarżycielki posiłkowej Tamary P. (żony mężczyzny, który zginął, będącej także pokrzywdzoną w katastrofie) i trzech innych pokrzywdzonych. Ma również zapłacić za adwokata Tamary P. Sąd zwolnił oskarżonego z opłat sądowych ze względu na jego sytuację materialną i zaliczył mu na poczet kary dotychczasowy areszt.
Obrona zapowiedziała apelację. Na sali sądowej podczas ogłaszania wyroku nie było przedstawiciela oskarżycieli posiłkowych.