Wybuch pieca w zakładzie produkującym cegły w Jaroszowie k. Świdnicy na Dolnym Śląsku. Rannych zostało 10 osób. Na miejsce wezwano śmigłowce LPR-u.
Jak ustalił reporter RMF FM Mateusz Chłystun, dwie osoby, które odniosły najpoważniejsze obrażenia, zabrane zostały do szpitali przez śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Również 8 pozostałych rannych trafiło do okolicznych lecznic.
Informacja o eksplozji wpłynęła do służb przed godziną 13:00.
Do wybuchu doszło podczas czyszczenia pieca używanego w procesie wypalania cegieł i ceramiki.
Przyczyną - jak dowiedział się nasz dziennikarz - był prawdopodobnie nadmiar pyłu węglowego, który wykorzystywany jest w trakcie procesu technologicznego.
Nie doszło na szczęście do pożaru ani do naruszenia konstrukcji budynku.
Piec, w którym doszło do eksplozji, został całkowicie wygaszony.
Na miejscu pracowało siedem strażackich zastępów.
Po nich pracę na terenie zakładu rozpoczęli m.in. policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, o zdarzeniu poinformowane zostały także prokuratura i Państwowa Inspekcja Pracy.
Biegli wyjaśniają dokładny przebieg zdarzenia i jego bezpośrednie przyczyny.
Informację o wybuchu pieca w zakładzie w produkującym cegły w Jaroszowie dostaliśmy od Słuchaczy na Gorącą Linię RMF FM.