Wybuch, który miał miejsce wczoraj we Władykaukazie w Północnej Osetii to zamach terrorystyczny. Potwierdziła to Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa. Eksplodowała bomba, ukryta w kiosku na targowisku. Zginęło co najmniej 6 osób, około 40 zostało rannych.
Według FSB, zamach ma związek z wyborami prezydenckimi, które w Północnej Osetii mają się odbyć za dwa miesiące. Rosyjska spec-służba sugeruje, że stoją za tym osoby, które chcą wywołać wśród ludności niechęć do urzędującego prezydenta Aleksandra Dzasochowa. Północna Osetia, której stolicą jest Władykaukaz, graniczy od południa i wschodu z Czeczenią, gdzie od ponad dwóch lat wojska rosyjskie prowadzą wojnę z walczącymi o niepodległość bojownikami.
01:15