Przetarg na kluczowy dla naszych emerytur system informatyczny przeprowadzono tak, aby mogło zwyciężyć tylko Asseco – uznał w tajnym piśmie Urząd Zamówień Publicznych. Kontrakt wart był 700 mln złotych. O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".
Jak wyjaśnia dziennik, chodzi o utrzymanie Kompleksowego Systemu Informatycznego (KSI). Tak fachowo nazywa się system ZUS, który księguje składki Polaków i rozlicza np. emerytury i renty.
"Wyborcza" szacuje, że przez kilkanaście lat z kieszeni podatników przeznaczono na niego ponad 3 mld zł. To trzy razy tyle, ile kosztowało wysłanie sondy Pathfinder na Marsa. I więcej niż koszt wysłania sondy na Plutona (2,6 mld zł) - czytamy.
Dziennik zaznacza, że kontrakt początkowo obsługiwała firma Prokom, która później została kupiona przez Asseco.Kolejne rządy próbowały złamać ten monopol, ale się nie udawało. Ostatnią, czteroletnią umowę o utrzymanie KSI ZUS podpisał z Asseco w2013 r. - czytamy.
Cały artykuł w najnowszym wydaniu "Gazety Wyborczej".
(mal)
"Gazeta Wyborcza"