Na kary od 2 do 15 lat więzienia skazał bielski sąd czterech współpracowników Ryszarda Niemczyka, ps. „Rzeźnik”, jednego z najgroźniejszych polskich przestępców. Wyrok nie jest prawomocny.
Najwyższy wyrok otrzymał główny oskarżony – Krzysztof Sz., ps. „Kwadrat”. Bandyta będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie dopiero po upływie 12 lat kary.
Prokuratura zarzucała oskarżonym, że w latach 1997-1999 działalni w grupie przestępczej. Główny zarzut dotyczył próby zabójstwa bielskiego biznesmana, który występował w procesie jako oskarżyciel posiłkowy.
Druga grupa zarzutów to przestępstwa, jakie zlecał swoim "żołnierzom" Niemczyk i zlecenia z zewnątrz, przyjmowane przez jego grupę. Wśród nich było m.in. podpalenie na zlecenie salonu samochodowego.
Proces toczył się od czerwca 2004 r. Towarzyszyły mu szczególne środki bezpieczeństwa. Piętro, na którym odbywały się rozprawy, było odcięte od reszty sądu. Każda osoba, która wchodziła do budynku w dniu rozprawy była gruntownie sprawdzana, m.in. wykrywaczem metalu.