W ciągu dwóch dni doszło we Wrocławiu do trzech napadów na bank. Wczoraj w ciągu zaledwie kilku godzin obrabowane zostały dwie palcówki. Dzisiaj w okolicach południa zamaskowany mężczyzna napadł na kolejny bank. Tym razem to oddział Eurobanku przy ulicy Żmigrodzkiej.
Mężczyzna w czapce naciągniętej głęboko na oczy, sterroryzował obsługę przedmiotem przypominającym broń i po otrzymaniu pieniędzy uciekł.
Na miejscu cały czas pracuje policja, która zabezpiecza ślady i próbuje ustalić rysopis sprawcy. Śledczy wykluczają jednak, żeby sprawcą tych trzech napadów była ta sama osoba.