Mieszkańcy domów w pobliżu wrocławskiego lotniska mogą się starać o odszkodowania za uciążliwe sąsiedztwo. Niektórzy mogą liczyć na nowe okna, inni - na budowę ekranów akustycznych. Wszystko dzięki rozporządzeniu wojewody dolnośląskiego.
Pierwsze pieniądze trafią na konta mieszkańców nie wcześniej niż za pół roku, chociaż kilka wniosków o wypłaty już leży na biurku dyrektora wrocławskiego portu lotniczego. Mieszkańcy muszą poczekać na powołanie zespołu specjalistów, który będzie oceniał stopień uciążliwości sąsiedztwa lotniska. Od ich raportu będzie bowiem zależeć wysokość odszkodowania. "Sąsiedzi" portu lotniczego mogą liczyć przede wszystkim na zwrot kosztów wymiany okien.
Na koszt wrocławskiego lotniska zostaną także wybudowane specjalne wały ziemne i ekrany akustyczne, które zmniejszą hałas.
Rozporządzenie dolnośląskiego wojewody jest drugą tego typu decyzją w kraju. Wcześniej specjalny program wypłaty odszkodowań objął osoby mieszkające w pobliżu warszawskiego Okęcia. Na tego typu rozporządzenie czekają natomiast mieszkańcy podpoznańskich Krzesin, gdzie stacjonują F-16.