175 938 717,56 zł - taką zawrotną sumę zebrano podczas tegorocznego 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy! To rekord w historii WOŚP. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup sprzętu dla specjalistycznych szpitali dziecięcych.
Ostateczny wynik 27. Finału WOŚP, który odbył się 13 stycznia, ogłoszono podczas konferencji w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.
Swoje przemówienie szef Fundacji WOŚP Jerzy Owsiak rozpoczął prośbą o minutę ciszy dla uczczenia pamięci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który podczas gdańskiego finału WOŚP został zaatakowany na scenie przez nożownika, a dzień później zmarł.
To był niezwykły finał. Podczas tego finału, jak nigdy, jeszcze mocniej w nas się ugruntowało, że gramy do końca świata i jeden dzień dłużej. Jak nigdy poczuliśmy solidarność Polaków. Poczuliśmy, że jesteśmy razem i niesamowicie nas wspieracie - mówił Owsiak.
Paweł, nic nie poszło na marne. To właśnie my, Polacy, pokazaliśmy, że nadal gramy i nie chcemy zmieniać żadnych zasad związanych z tym, jak się bawimy - dodał, zwracając się do Pawła Adamowicza.
Podczas konferencji zaprezentowano nagranie z przesłaniem żony Pawła Adamowicza.
Paweł wychowany był tak, że trzeba się dzielić z innymi, że trzeba pomagać potrzebującym i słabszym. Razem pomagaliśmy wielu, uczyliśmy tego także od najmłodszych lat nasze dzieci. Dlatego po jego tragicznej śmierci od razu pojawiła się myśl, aby nie przynosić morza kwiatów, ale wpłacić symboliczne kwoty na WOŚP - mówiła na nagraniu Magdalena Adamowicz.
Podkreśliła, że w ten sposób udało się zebrać 16 milionów złotych: podziękowała przy tym Patrycji Krzemińskiej, która zainicjowała tę zbiórkę do symbolicznej "ostatniej puszki Pawła Adamowicza".
W tym momencie cisną mi się na usta słowa Pawła, jego ostatnie słowa: "Gdańsk jest wielki, Gdańsk jest szczodry, Gdańsk dzieli się dobrem. Jesteście wspaniali!" - mówiła Magdalena Adamowicz, cytując słowa, które prezydent Gdańska wypowiedział ze sceny podczas finału WOŚP - na krótko przed tym, jak został zaatakowany.
Tak kochani: jesteście wspaniali. Za wasze pieniądze dzisiaj WOŚP przekaże gdańskiemu szpitalowi karetkę neonatologiczną - powiedziała Magdalena Adamowicz.
Jestem wzruszona tym wydarzeniem, tym, co się stało, ile dobra po tej tragedii doświadczyliśmy - zaznaczyła i zaapelowała: Proszę was, proszę was o to, aby napotkaną nienawiść zamieniać na miłość, tolerancję, na wzajemny szacunek.
O zaangażowaniu prezydenta Adamowicza w zbiórki na rzecz WOŚP przypomniała również jego zastępczyni, a obecnie prezydent elekt Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
W Gdańsku w 2019 roku (podczas Finału WOŚP) pracowało 1200 wolontariuszy, wśród nich jeden wyjątkowy wolontariusz: prezydent Paweł Adamowicz - wspominała.
Pracowaliście bardzo ciężko. Dzięki waszej pracy, dzięki aukcjom, udało się w tym roku zebrać w Gdańsku 1 359 342,43 zł. To ponad 250 tysięcy więcej niż w 2018 roku. Bardzo wam dziękuję - podkreśliła Dulkiewicz.