Pijana babcia pchała samochód, a jej trzyletni wnuczek spał na tylnym siedzeniu auta. Kobietę zatrzymali policjanci z Bierunia na Śląsku, grozi jej do pięciu lat więzienia.
REKLAMA
48-letnia tyszanka, która miała opiekować się swoim wnukiem, po pijanemu chciała uruchomić zepsuty samochód. Miał jej w tym pomóc tak samo pijany kompan, który siedział za kierownicą auta.