Mazowiecka KAS i Centralne Biuro Śledcze Policji we współpracy z włoskimi służbami rozbiły grupą przestępczą współpracującą z ‘Ndrànghetą, najpotężniejszą organizacją przestępczą na Półwyspie Apenińskim. Gang "wyprał" ponad 50 milionów euro.
Proceder prania pieniędzy wykryto dzięki międzynarodowej współpracy służb w ramach projektu ICAN (Interpol Cooperation Against ‘Ndrangheta). Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa nawiązała kontakt z oficerem łącznikowym polskiej policji w Rzymie oraz funkcjonariuszami włoskich służb celnych (Guardia di Finanza). Wspólnie ustalono, jak działał gang.
Grupa operowała w Polsce i we Włoszech. Jej członkowie tworzyli spółki i wystawiali dokumenty na fikcyjne transakcje. Wystawione faktury pro-forma pozwalały uniknąć konsekwencji podatkowych, a jednocześnie potwierdzały przepływ środków finansowych na rachunkach bankowych poszczególnych firm.
Wartość tych transakcji szacuje się na ponad 50 milionów euro.
Grupa rozbita przez służby składała się z co najmniej 30 osób, które współpracowały z włoską mafią - ‘Ndrànghetą. Trzy spośród zatrzymanych osób to obywatelki Polski. Były w zarządach fikcyjnych firm, których rachunki służyły do transferu pieniędzy należących do gangów.
Jedna z kobiet przyznała, że wypłaciła z banku w Polsce ponad 15 milionów euro. Gotówkę przekazywała kurierom, którzy we Włoszech rozliczali się z organizatorami całego procederu. Dwóch takich wysłanników zatrzymano, gdy wracali do Włoch - w ich aucie było blisko 500 tys. euro.
Służby zabezpieczyły mienie o wartości prawie 12 mln euro, w tym cztery wille znajdujące się nadmorskich i górskich kurortach, samochody, motocykle, biżuterię i luksusowe zegarki.