W pierwszym kwartale przyszłego roku BOR wróci do Iraku – ustalił RMF FM. Biuro Ochrony Rządu opuściło ten kraj po październikowym zamachu na ambasadora Edwarda Pietrzyka, w którym zginął jeden z funkcjonariuszy.

REKLAMA

Zobacz również:

Data powrotu jest uzależniona od tego, kiedy BOR będzie dysponował odpowiednim sprzętem, aby skutecznie chronić ambasadora Pietrzyka. W październikowym zamachu zniszczone zostały przede wszystkim pancerne samochody, bez których wyjazd poza „zieloną strefę”, gdzie znajduje się polska ambasada, jest bardzo ryzykowny. Takich samochodów nie kupuje się w zwykłym salonie. Muszą być specjalnie przygotowane.

BOR już szykuje się do powrotu do Iraku. Właśnie w tej chwili z Iraku wróciła grupa rekonesansowa, która miała za zadanie ocenić stan przygotowań nowej placówki do objęcia ochroną. Jeżeli tylko będzie taka decyzja, będziemy gotowi, aby wykonywać to zadanie - mówi Dariusz Aleksandrowicz, rzecznik Biura Ochrony Rządu.

W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji reporter RMF FM Mariusz Piekarski usłyszał, że jeśli wszystko pójdzie bez problemów, to oficerowie wrócą do Bagdadu już w styczniu, a na pewno w pierwszym kwartale przyszłego roku. Obecnie ambasadora Pietrzyka chroni żandarmeria wojskowa.