Największy szpital w Poznaniu do końca roku wstrzymuje zabiegi i operacje. W placówce przy ulicy Szwajcarskiej wykonywane będą tylko procedury ratujące życie. Dyrekcja szpitala podkreśla, że podjęto taką decyzję, ponieważ NFZ jest winny placówce 10 milionów złotych za tak zwane nadwykonania. Jak dowiedziała się nasza reporterka Agnieszka Bylica, zabiegów nie wykonuje także szpital w Wolsztynie.
Od stycznia poznańską placówkę czeka dalsza walka o pieniądze. Lecznica dopiero spłaciła większość długów, a przy 10 milionach niezapłaconych przez Fundusz ponownie czeka ją utrata płynności finansowej. Dyrektor Jan Sawicz zapowiada, że sprawa może trafić do sądu. Pani minister Kopacz powiedziała, że za pracę lekarzom powinno się zapłacić - mówi.
Do kasy wielkopolskiego oddziału NFZ wpłynęło już 16 milionów złotych z ministerstwa. Pieniądze nie wystarczą jednak na zapłacenie za wszystkie nadwykonania w województwie. Z tych środków spłacane mają być też tylko niektóre zabiegi, przede wszystkim onkologiczne i neonatologiczne.
Niewykluczone, że kolejne szpitale w Poznaniu również wstrzymają zabiegi.