Prokuratura w Szamotułach wszczęła śledztwo w sprawie wczorajszego wypadku autokaru niedaleko miejscowości Ostroróg w Wielkopolsce. W szpitalach przebywa jeszcze 37 osób rannych w wypadku.
Sprawa jest poważna, bo chodzi o katastrofę w ruchu lądowym. Autokar badają biegli.
Z informacji, które policja przekazała naszemu reporterowi Piotrowi Świątkowskiemu, wynika, że 15-letni autokar miał ważny przegląd, a kierowca nie mógł być zmęczony. Możliwe, że do wypadku doprowadziła ukryta usterka – tuż przez zdarzeniem pasażerowie poczuli i usłyszeli, że jest problem z przednimi kołami. Śledztwo wykaże, czy ewentualna usterka nie została przez kogoś celowo ukryta.