Przez cztery godziny strażacy z Wielkopolski walczyli z pożarem część hali produkcyjnej na terenie byłego tartaku w Grabowie. Teraz mieści się tam zakład produkujący palety. Zgłoszenie o wybuchu ognia, dotarło do straży około godziny 4.30 nad ranem.
Kiedy strażacy dotarli na miejsce, ogień opanował już całą halę. W sumie przy gaszeniu pożaru pracowało w sumie 11 zastępów straży pożarnej, w tym także strażacy ochotnicy.
Przed godziną 9 wciąż trwało dogaszanie ognia.
Wcześniej udało się przeszukać zgliszcza. Na szczęście, w środku, nikogo nie było. Nikt nie został również ranny.
Teraz przyczyny pożaru hali w Grabowie wyjaśniać będzie m.in. policja. Wstępnie, straty, oszacowano na ponad milion złotych.
Mateusz Chłystun
(ug)