Półtora tony śmieci udało się zebrać w Tatrach podczas wielkiego sprzątania gór. W ramach akcji "Czyste Tatry" ponad 850 osób weszło na wszystkie dostępnie szczyty i doliny tatrzańskie, by zebrać to, co pozostawić "niespodzianki" pozostawione przez turystów w postaci niedopałków papierosów, butelek i puszek po piwie.

REKLAMA

Jesteśmy u progu sezonu letniego. Dajemy od dzisiaj turystom czyste Tatry i chcielibyśmy, żeby te góry w takim stanie zostały - powiedział główny organizator oraz twórca akcji Albin Marciniak, prowadzący Klub Podróżników "Śródziemie".

Wydaje się, że ilość zebranych śmieci jest bardzo duża, ale biorąc pod uwagę, że statystycznie tylko w jeden weekend turyści potrafią zostawić 30 metrów sześciennych śmieci, to nie jest to dużo - dodał inicjator przedsięwzięcia.

W akcji sprzątania Tatr wzięli udział m.in. podopieczni stowarzyszenia "Siemacha", których w góry poprowadził ambasador i sponsor akcji, motocyklista rajdowy Rafał Sonik. Tatry sprzątali też wychowankowie domów dziecka oraz żołnierze 6. Brygady Powietrzno-Desantowej. Do akcji przyłączył się marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa i burmistrz Zakopanego.

Ambasadorami największego sprzątania Tatr w historii byli także Leszek Cichy, pierwszy zimowy zdobywca Mount Everestu oraz artyści: Sebastian Karpiel Bułecka, Bogusław Linda oraz Lidia Popiel.

Akcja ma zmienić postawę turystów

Wolontariusze najczęściej zbierali niedopałki papierosów i puszki po piwie. Najbardziej zaśmiecone okazały się popularne szlaki, czyli Doliny Chochołowska i Kościeliska oraz rejon Morskiego Oka.

Może po tej akcji do ludzi wreszcie dotrze, żeby tych śmieci nie zostawiać. Bo to, że zostawiają, bardzo wkurza - mówi w rozmowie z reporterem RMF FM Maciejem Pałahickim jeden z wolontariuszy.

Nie ma nic gorszego niż widok ze szczytu, gdzie są dookoła puszki, pety i inne śmieci. Mam nadzieję, że Tatry będą czystsze w najbliższej przyszłości - dodaje inny.

Organizatorzy zapowiadają, że w przyszłym roku akcja będzie powtórzona wspólnie ze stroną słowacką.

Nie tylko letnie porządki

Dziś podczas finału akcji ogłoszono wyniki konkursu fotograficznego na "najpiękniejszą górę". Pierwsze miejsce zajął Maciej Kolber za zdjęcie pt. "Przebłysk". Fotografia przedstawia Giewont o poranku.

30 najwyżej ocenionych prac można oglądać na wystawie plenerowej na zakopiańskich Krupówkach. Wystawa będzie czynna do końca wakacji.

W czasie akcji wolontariusze oddawali też krew dla poszkodowanych w wypadkach w Tatrach.