Więcej zapłacimy za OC, ale dopiero od 1 października, nie od 1 lipca. Senat zmienił decyzję o tak zwanym „podatku Religi”. Senatorowie przyjęli w czwartek nowelizację ustawy wprowadzającą finansowanie leczenia ofiar wypadków drogowych z ubezpieczenia komunikacyjnego OC.
Koszty pokrywaliby ubezpieczyciele ze składek obowiązkowego ubezpieczenia OC kierowców, odprowadzając od pobranej składki ryczałt na rzecz Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Początkowo ryczałt miałby wynieść 12 proc. W następnych latach wysokość ryczałtu mogłaby się zmienić.
Ubezpieczyciele przestrzegali podczas prac nad ustawą przed ryzykiem podwyższenia składek OC nawet o 18 proc., przy ryczałcie wynoszącym 12 proc. Wskazywali na rozwiązania stosowane w innych krajach, w których opłaty na leczenie ofiar wypadków są podatkiem, łatwiejszym i precyzyjniejszym do stosowania.
Ministerstwo Zdrowia twierdziło natomiast, że ustawa nie wprowadzi dodatkowych obciążeń, a ma jedynie egzekwować prawo do pokrycia przez sprawcę wypadku kosztów leczenia. Resort zdrowia szacował, że zmiana przepisów spowodowałaby, iż do NFZ dodatkowo wpłynęłoby 480-500 mln zł w br. Pieniądze te byłyby przeznaczone tylko na leczenie ofiar wypadków.
Według wyliczeń Polskiej Izby Ubezpieczeń, koszty leczenia ofiar wypadków wynoszą rocznie 218 mln zł; po uwzględnieniu pomocy przedszpitalnej i ewentualnych zmian cen nie powinny przekraczać 300 mln zł. Do tych szacunków przyjęto dane opolskiego NFZ, dane z Komendy Głównej Policji oraz dane z uzasadnienia do projektu.