Niewielkie jest zainteresowanie firm transportowych nowym programem informatycznym, w którym można sprawdzić, czy kierowcy wciąż mają uprawnienia do kierowania pojazdami. Jak dowiedział się reporter RMF FM Michał Dobrołowicz w Ministerstwie Cyfryzacji - w ciągu ostatnich dwóch tygodni po nowe, bezpłatne narzędzie zgłosiło się niespełna 100 przewoźników. Wszystkich firm przewozowych w Polsce jest ponad 100 tysięcy.
To niewielkie zainteresowanie może być - z jednej strony - efektem braku szerokiej kampanii informacyjnej. Wielu przewoźników wciąż nie wie o nowym programie informatycznym. Chodzi zwłaszcza o małe firmy, których w Polsce jest większość.
W Polsce mamy około 100 tysięcy przewoźników. Gdy doliczymy do tego firmy, które zatrudniają kierowców, by wykonywać swoje zadania, dostarczać produkty, pewnie takich przedsiębiorstw jest około 130-150 tysięcy. Trudno sobie wyobrazić, że wszyscy dowiedzą się o tym - komentował w RMF FM prezes Związku Transport i Logistyka Polska Maciej Wroński.
Te obawy potwierdza Piotr Mikiel ze Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce i tłumaczy, że część firm czeka na końcową wersję nowego programu. Według tego, co zapowiadał resort cyfryzacji, ta ostateczna wersja ma być gotowa do końca stycznia.
Czekamy na ostateczną wersję. Myślę, że testy będą się odbywały, natomiast przedsiębiorcy w trosce o swoje bezpieczeństwo będą zainteresowani, czekają na ostateczną wersję - dodaje.
Zapowiadane nowe narzędzia do weryfikacji to reakcja na śmiertelny wypadek, do którego na początku stycznia doszło w Warszawie. Zginął w nim 14-latek potrącony przez kierowcę busa z firmy kurierskiej, który prowadził samochód, choć miał odebrane prawo jazdy.