Prawdopodobnie śpieszył się na tramwaj. Wbiegł na ulicę, nie patrząc dokoła... Wpadł wprost pod nadjeżdżający samochód. Całe zajście zarejestrowała kamera. To mogło skończyć się tragicznie.
Na filmie, który pojawił się w sieci, widać młodego chłopaka, który w Krakowie w okolicy ronda Matecznego - prawdopodobnie spiesząc się na tramwaj - wbiega na ulicę poza przejściem dla pieszych. Chwilę później wpada na samochód, odbija się od maski i upada. Na szczęście pieszemu nic się nie stało, chłopak wstaje i odchodzi...
Na miejsce zdarzenia - jak opisuje w TVN24 Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji - wezwano służby. 16-letni mieszkaniec Krakowa oraz kierowca samochodu, zostali przebadani alkomatem. Byli trzeźwi.
Sprawę przekazano do komisariatu. Potem najpewniej 16-latkiem zajmie się sąd dla nieletnich.
Według statystyk nadmierna prędkość jest przyczyną większości wypadków. Przy potrąceniu przez pojazd jadący z prędkością 50 km/h (po hamowaniu) prawdopodobieństwo śmierci pieszego wynosi 90 proc. Piesi to aż 34 proc. zabitych w wypadach. To największy odsetek spośród wszystkich krajów UE. Wedle badań spadek średniej prędkości o 5 proc. powoduje spadek ogólnej liczby wypadków o 10 proc., a śmiertelnych - o 20.