Ponad 20 tysięcy osób weźmie udział w marszu, manifestacjach i zgromadzeniach z okazji 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, które odbędą się 12 i 13 grudnia w Warszawie. Stołeczny ratusz podkreśla, że kierowcy muszą się uzbroić w cierpliwość - będą utrudnienia w ruchu.

REKLAMA

W poniedziałek, dzień przed 30. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego o godz. 20 wiecem na pl. Konstytucji rozpocznie się manifestacja dnia Pamięci Narodowej. Marsz ma przejść ul. Marszałkowską w pobliżu dawnej siedziby "Solidarności" przy ul. Mokotowskiej przed dom gen. Jaruzelskiego na Mokotowie - zapowiedzieli na stronie internetowej organizatorzy.

W komitecie honorowym manifestacji znaleźli się m.in. przedstawiciele Konfederacji Polski Niepodległej, KPN Obóz Patriotyczny, prezes Narodowego Odrodzenia Polski Adam Gmurczyk, kierownik Obozu Narodowo-Radykalnego Przemysław Holocher, prezes Młodzieży Wszechpolskiej Robert Winnicki, szef Prawicy RP Marek Jurek, a także m.in. członkowie NSZZ "Solidarność", Kongresu Nowej Prawicy, Unii Polityki Realnej, Klubu "Gazety Polskiej".

Jeden z organizatorów, Tomasz Sokolewicz, pytany, czy inicjatorzy manifestacji odcinają się od marszu niepodległości i solidarności organizowanego 13 grudnia przez polityków PiS, powiedział: To za mocne słowo. Jednak to my byliśmy pierwsi - i w opozycji, i pierwsi zgłosiliśmy termin manifestacji. Przychodzi się do tego, kto był pierwszy - powiedział. Zaapelował, by nie umniejszać rangi 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, przez włączanie jej do bieżącej polityki.

Marsz niepodległości znowu w stolicy

13 grudnia marsz niepodległości i solidarności organizuje Prawo i Sprawiedliwość. Marsz ma wyruszyć o godz. 18 z placu Trzech Krzyży i przejść przed pomnik Józefa Piłsudskiego przy Belwederze. W czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że jego głównym przesłaniem będzie pamięć o stanie wojennym, a także kwestia współczesnych zagrożeń dla niepodległości Polski.

Kaczyński zapewnił, że marsz nie będzie miał "charakteru awantury, działania zmierzającego do zakłócenia porządku publicznego". Jak mówił, organizatorzy liczą, że marsz będzie znaczący i będzie pewną przestrogą dla "elit rządzących dzisiaj Polską przed oddawaniem tego, co najważniejsze, czyli polskiej suwerenności i łamaniem przysięgi, którą składa prezydent, członkowie rządu i posłowie".

Będą duże utrudnienia w ruchu

W tych dniach warszawiacy powinni się liczyć z dużymi utrudnieniami w ruchu, m.in. objazdami.

W poniedziałek utrudnienia będą: w godz. 16-18 na ulicach: Krakowskie Przedmieście, Tokarzewskiego-Karasiewicza, pl. Marszałka J. Piłsudskiego; w godz. 17-24 na pl. Konstytucji, na ulicach: Marszałkowska, Puławska, Ikara; w godz. 21-01 na ulicach: Bukowińska, Czerniowiecka, Ikara.

We wtorek, w godz. 17 -19.30 na pl. Trzech Krzyży i Alejach Ujazdowskich.