W pierwszym półroczu 2019 r. do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęło ponad 1600 spraw dotyczących roszczeń z umów kredytowych denominowanych i indeksowanych do franka szwajcarskiego - przekazała rzecznik ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Warszawie Sylwia Urbańska.
W pierwszym półroczu 2019 r. do Sądu Okręgowego w Warszawie, do wydziałów pierwszej instancji (a zatem w sprawach o wartości przedmiotu sporu przekraczającej 75 000 zł) wpłynęło 1617 spraw oznaczonych w statystyce symbolem 049cf, który to symbol dotyczy spraw o roszczenia z umów frankowych denominowanych/indeksowanych do franka szwajcarskiego - poinformowała PAP Urbańska.
Dodała, że według ostatnich danych z 30 czerwca br., w Sądzie Okręgowym w Warszawie (w pierwszej instancji) było prowadzonych 4207 postępowań o roszczenia z umów kredytów denominowanych i indeksowanych do franka szwajcarskiego.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł w sprawie dotyczącej kredytów we frankach szwajcarskich. Może on mieć istotny wpływ na sytuację Polaków, którzy mają kredyty mieszkaniowe w tej walucie. Trybunał stwierdził, że prawo UE nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu umów dotyczących kredytów we frankach szwajcarskich.
Orzeczenie TSUE jest następstwem pytań, które do TSUE skierował Sąd Okręgowy w Warszawie w 2018 r., który zajmował się sprawą kredytu państwa Dziubaków.
W 2008 r. wzięli oni kredyt hipoteczny na 40 lat. Bank dał im kredyt w złotówkach, ale był on indeksowany we frankach szwajcarskich. Kredytobiorcy wnieśli do Sądu Okręgowego w Warszawie o unieważnienie umowy z uwagi na nieuczciwe według nich postanowienia dotyczące mechanizmu indeksowania.
Twierdzili, że postanowienia te były niezgodne z prawem, ponieważ umożliwiały bankowi jednostronne i dowolne określanie kursu walut. Podkreślali, że bank jednostronnie określa saldo kredytu, a także wynik przeliczenia raty kredytu w walucie obcej na kwotę w walucie polskiej.
Warszawski sąd miał wątpliwości prawne, dlatego skierował do TSUE pytania prejudycjalne, domagając się wykładni unijnego prawa w kwestii nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
W maju br. rzecznik generalny TSUE wydał opinię korzystną dla skarżących. Wskazał, że sąd nie może samodzielnie uzupełnić luk w umowie po wyeliminowaniu niezgodnych z prawem zapisów ani orzec, że umowa ma dalej obowiązywać, zostawiając tę decyzję konsumentowi. Wskazał też, że unijne przepisy nie zezwalają na to, by sąd krajowy uznał umowę o kredyt frankowy za nieważną, wbrew interesowi kredytobiorcy.
Wyrok TSUE zostanie przekazany warszawskiemu sądowi okręgowemu i będzie dla niego wiążący