W rządzie ruszyła ostra walka liberałów z socjałami - na znak protestu przeciw cięciom w wydatkach socjalnych do dymisji podała się wiceminister gospodarki - Jolanta Banach, odpowiedzialna za sprawy społeczne. Dymisji jednak nie przyjął premier Miller.
Wewnątrzrządowe lobby socjalne jest silne, właśnie dlatego prace nad racjonalizacją wydatków są tak opóźniane. Wielu ministrów sprzeciwia się cięciom, bo są to niepopularne decyzje, które nie przysporzą sympatyków gabinetowi Millera.
Jolanta Banach złożyła dymisję na znak protestu nie tylko przeciwko proponowanym cięciom, ale i budżetowi, w którym już zmniejszono wydatki socjalne. Banach mówi, że jest bezradna: Ta bezradność powoduje, że nie można jednocześnie odpowiadać za obszar, który powiedziałabym, jest permanentnie niedoinwestowany.
Jak więc widać, Jerzemu Hausnerowi nie będzie łatwo przeforsować cięć socjalnych, nie tylko w swoim ministerstwie, a potem w rządzie - prawdziwe zapory napotka w Sejmie i to w swoim klubie. Tam Anna Bańskowska już montuje „antyhausnerowską koalicję”: Nie można być czystym liberałem w tym zakresie.
Liberał Hausner – jak go nazwała Bańkowska – chce zlikwidować zasiłki przedemerytalne, zreformować system rent inwalidzkich, ograniczyć władzę bogatego PFRON-u. Podobno chce też zmniejszyć wysokość zasiłków chorobowych.
22:35