Tymczasowy areszt dla 45-letniego pedofila z Będzina. Mężczyzna działał w Sosnowcu, gdzie wynajmował mieszkanie. Wiadomo, że ma na swoim koncie co najmniej kilka przestępstw seksualnych. Policja sprawdza, czy nie było ich więcej.
Mężczyzna usłyszał zarzut prezentowania dzieciom tzw. innych czynności seksualnych. Miał się też obnażać. Swe ofiary kusił trzymanymi w ręku pieniędzmi. Dowodami w sprawie są m.in. zapisy miejskiego monitoringu.
Kiedy policja przyszła zatrzymać mężczyznę, ten zabarykadował się w mieszkaniu. Jakież było jego zdziwienie, kiedy po chwili policjantom wsparcia udzielili strażacy. Zdesperowany 45-latek wówczas uległ i podporządkował się wydawanym przez mundurowych poleceniom - relacjonowała policja w Sosnowcu.
W mieszkaniu mężczyzny znaleziono broń gazową z amunicją, telefony komórkowe i komputer. Podejrzanemu może grozić kara do trzech lat więzienia. Część ofiar już przesłuchano, policja zapowiada kolejne przesłuchania.
(mch)