Ulica Jarosława Ziętary powstanie w Poznaniu. Taką decyzję podjęli tamtejsi radni.
Nazwa ta zostanie nadana fragmentowi ulicy Marcelińskiej, dochodzącemu do Grunwaldzkiej. Chodzi o krótki odcinek, ale symboliczny, bo to przy nim stoi budynek redakcji ówczesnej „Gazety Poznańskiej”. To tutaj, jak co dzień zmierzał pierwszego września 1992 roku Jarosław Ziętara. Prawdopodobnie jeszcze w okolicach swojego domu został porwany i - jak zakłada prokuratura - zamordowany.
Radni Poznania przegosowali #ulicaZitary. Na rogu Grunwaldzkiej i (dotd)Marceliskiej #Zitara pracowa. @RMF24pl pic.twitter.com/6N8AXQhSy9
AdamGoorczewski6 wrzenia 2016
W 1999 roku Ziętara został uznany za zmarłego. Dzięki temu, na bydgoskim cmentarzu jego rodzina mogła umieścić symboliczną tablicę. Ciała dziennikarza do dnia dzisiejszego nie odnaleziono.
Od stycznia 2016 roku przed poznańskim Sądem Okręgowym toczy się proces b. senatora, jednego z najbogatszych Polaków na przełomie lat 80. i 90. - Aleksandra Gawronika (zgodził się na podawanie swojego nazwiska). Były polityk oskarżony jest o podżeganie do zabójstwa dziennikarza. Dotychczas w sprawie zeznawali m.in. poznański gangster odsiadujący wyrok dożywocia Maciej B. ps. "Baryła" oraz założyciel spółki Elektromis, biznesmen Mariusz Świtalski i osoby związane z jego firmą. Kolejna rozprawa zaplanowana jest na 30 września.
Przy przyszłej ulicy Ziętary, w już innej redakcji, wciąż pracuje kilku jego kolegów.
(mpw)