Lasy Państwowe od 1 maja udostępnią w każdym z 429 nadleśnictw specjalne obszary do nocowania na dziko - poinformowała we wtorek spółka. W jednym miejscu może teraz nocować maksymalnie dziewięć osób, przez nie dłużej niż dwie noce z rzędu.
Jak czytamy w komunikacie, decyzja to efekt pilotażu, który odbywał się przez ostatni rok. Poza nowymi obszarami w ramach programu zostało również utrzymanych 46 dotychczasowych miejsc pilotażowych o powierzchni ponad 65 tys. ha. Stare, funkcjonujące w okresie pilotażu obszary od nowych będzie wyróżniało to, że na ich terenie będzie można używać kuchenek gazowych - podała spółka leśna.
Jak wyjaśnił dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny, na całej powierzchni tych obszarów chętni do nocowania w lesie będą mogli to robić zgodnie z ustalonym regulaminem.
Spółka poinformowała, że najważniejszą zmianą w regulaminie, w stosunku do pilotażu jest zapis dotyczący noclegu. W jednym miejscu może teraz nocować maksymalnie dziewięć osób, przez nie dłużej niż dwie noce z rzędu. W tym przypadku zgłoszenie nie jest wymagane.
W #LasyPastwowe przybdzie obszarw do zanocowania na dziko! Bdziemy dy do tego, aby w kadym z 429 nadlenictw teren, gdzie mona w ten sposb zanocowa liczy ok. 1500 ha. Nowe obszary zaczn funkcjonowa od 1 maja tego roku. Wicej https://t.co/QFeFXsTad3 pic.twitter.com/VqmPkmDwAu
LPanstwoweFebruary 24, 2021
Z kolei nocleg powyżej 9 osób i/lub 2 nocy należy zgłosić mailowo na adres danego nadleśnictwa, nie później niż 2 dni robocze przed planowanym noclegiem. Zgłoszenie wymaga potwierdzenia mailowego nadleśnictwa, które jest formalnym wyrażeniem zgody na pobyt. Biwakujący będą musieli potem przywrócić miejsce do stanu wyjściowego, przede wszystkim posprzątać po sobie - zgodnie z zasadą leave no trace (z ang. nie zostawiaj po sobie śladów) - czytamy.
Lasy przypomniały, że w trakcie trwania pilotażu obszarów wyznaczonych dla miłośników nocowania w lesie prowadzone były badania ankietowe zarówno wśród użytkowników, jak i zarządców terenu. Doświadczenia, refleksje, wnioski zarówno leśników jak i przedstawicieli organizacji bushcraftowych i surwiwalowych pokazały, że potrzebna jest kontynuacja tej formy udostępniania lasu, ale na nieco zmienionych warunkach. Chcieliśmy też choćby poprzez nazwę programu pokazać, że dłuższe przebywanie w lesie wraz z nocowaniem to pomysł na spędzenie czasu na łonie natury skierowany do wszystkich zainteresowanych nie tylko bushcrafterów i surwiwalowców - zaznaczył Konieczny.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niemiec przyjechał w czasie lockdownu zwiedzić Wenecję. "Rozbił w mieście namiot"