W Bieszczadach wzrosło zagrożenie lawinowe. "Od kilkunastu godzin powyżej górnej granicy lasu obowiązuje drugi stopień zagrożenia" – powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jerzy Bujwid.
Jak zaznaczył, "zagrożenie dotyczy głównie masywów połonin Caryńskiej i Wetlińskiej, Tarnicy, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu".
W partiach szczytowych - przypomniał ratownik - pokrywa śnieżna wynosi od 60-70 cm. Miejscami zaspy przekraczają dwa metry.
Z kolei w bieszczadzkich dolinach średnio leży 25-38 cm. W Ustrzykach Górnych w ciągu ostatniej doby spadło 13 cm świeżego śniegu, a w Cisnej 5 cm. Rano termometry pokazywały tam pięć stopni mrozu - dodał Bujwid.
W Bieszczadach i Beskidzie Niskim panują dobre warunki narciarskie na trasach zjazdowych i biegowych.
Na drogach w południowych powiatach regionu występuje błoto pośniegowe. Miejscami może być ślisko - przekazał dyżurny Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie Michał Sarabura.
Drogowcy przypominają, że warunki na drogach mogą w każdej chwili zmienić się, a lokalnie na drogach w lasach lub w okolicach cieków wodnych i rzek może wystąpić śliskość spowodowana specyficznym mikroklimatem.