Jak podał „Newsweek”, powołując się na węgierski serwis informacyjny VS.hu, Viktor Orban przyjeżdża do Polski na zaproszenie Prawa i Sprawiedliwości. Według portalu Orban przyjeżdża na zaproszenie partii, dlatego zgodnie z protokołem, będzie to wizyta "prywatna". Z tego samego powodu Orban nie zatrzyma się w Warszawie, ale "w jednym z ośrodków wypoczynkowych na południu Polski".
Węgierski portal VS.hu spekuluje, że premier Węgier spotka się z "najważniejszymi politykami w kraju", wymienia premier Beatę Szydło i Jarosława Kaczyńskiego.
Informacji o wizycie Orbana w Polsce nie ma na oficjalnej stronie PiS.
Węgierski serwis, na podstawie "kilku źródeł" podaje, że rozmowy będą zapewne dotyczyć ostatnich działań polskiego rządu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego oraz mediów publicznych. Jak przypomina VS.hu podobne posunięcia wykonał wcześniej na Węgrzech FIDESZ. Od jednego ze swoich informatorów węgierscy dziennikarze usłyszeli "jest mnóstwo okazji do wymiany doświadczeń".
Ma to być spotkanie szefów dwóch prawicowych partii - Jarosława Kaczyńskiego z PiS i Viktora Orbana z FIDESZ-u - powiedział Polskiej Agencji Prasowej polityk PiS, nie chciał on jednak zdradzić tematyki rozmów.
Jak dodał, o spotkaniu rozmawiało w ostatnich dniach kierownictwo partii.
Reporter RMF FM Maciej Pałahicki ustalił, że premier Węgier przebywa na terenie powiatu nowotarskiego. Nieoficjalnie dowiedział się, że Orban ma planach zwiedzanie zamku w Nidzicy.
Wspólne stanowisko Polski i Węgier wobec polityki Wielkiej Brytanii - może być tematem ewentualnego, dzisiejszego spotkania obu polityków. Tak przynajmniej twierdzą węgierskie media.
Może chodzić o jeden z najważniejszych projektów brytyjskiego rządu: ograniczenie dostępu do świadczeń dla obywateli Unii Europejskiej, podczas ich pierwszych czterech lat pobytu w tym kraju.
W czwartek Viktor Orban ma zaplanowane - już oficjalne - spotkanie z brytyjskim premierem Davidem Cameronem. Według węgierskich mediów, Orban i Kaczyński, mieliby też rozmawiać o Trybunale Konstytucyjnym i nowej ustawi4e medialnej. Może też pojawić się temat kryzysu migracyjnego - zwłaszcza, że Węgry wyjątkowo stanowczo sprzeciwiają się unijnym planom dotyczącym rozmieszczenia uchodźców, czyli obowiązkowym kwotom dla wszystkich państw Wspólnoty.