Nie udało się uratować 4,5-letniego dziecka w lubuskich Lubniewicach. Chłopczyk utonął w jeziorze.
REKLAMA
Jak dowiedział się reporter RMF FM Adam Górczewski, dziecko było na plaży z rodzicami. W pewnym momencie chłopiec nagle zniknął im z oczu.
Rozpoczęły się poszukiwania. Do akcji włączyli się strażacy i ratownicy.
Chłopiec w końcu został znaleziony w wodzie. Na pomoc ruszyli strażacy i wezwana na miejsce ekipa pogotowia. Dziecko przez godzinę było reanimowane. Niestety, nie udało się go uratować.
(abs)