Siedem osób zatrzymanych przez ABW w sprawie korupcji przy koncesjach na gaz łupkowy. Jak ustalili reporterzy RMF FM, wśród zatrzymanych są urzędnicy Ministerstwa Środowiska, a także przedstawiciele firm starających się o koncesje.
Śledztwo ws. korupcji przy staraniu się o koncesje na wydobycie gazu łupkowego prowadzi warszawska Prokuratura Apelacyjna. Prokuraturze pomaga Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Na podstawie ustaleń służb okazało się, że urzędnicy Ministerstwa Środowiska z Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych mogli być korumpowani przez firmy starające się o koncesje. Na to przynajmniej wskazuje materiał dowodowy zgromadzony w tym śledztwie.
ABW zatrzymała też pracownika Państwowego Instytutu Geologii i trzy osoby z firm ubiegających się o koncesje.
Wszystkie osoby zatrzymano dziś rano. W tej chwili trwają przesłuchania. Nikt jeszcze nie usłyszał zarzutów.
Nasze infomacje potwierdził wiceszef warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej Waldemar Tyl. Nie chciał jednak podać szczegółów prowadzonego postępowania.
Z kolei rzeczniczka ABW Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska poinformowała, że śledztwo prowadzone przez Agencję pod nadzorem prokuratury dotyczy przyjmowania w latach 2009-2011 korzyści majątkowych przez pracowników Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych. Jak dodała, chodzi właśnie o przyznawanie koncesji na poszukiwanie i rozpoznanie złóż kopalin - gazu łupkowego.
W ostatnich latach Ministerstwo Środowiska wydało ponad 100 koncesji na poszukiwanie gazu niekonwencjonalnego w Polsce. Mają je m.in.: Exxon Mobil, Chevron, Marathon, ConocoPhillips, Talisman Energy, PGNiG, Lotos i Orlen Upstream.
Wiercenia w poszukiwaniu niekonwencjonalnego gazu wykonały m.in. PGNiG, Orlen Upstream, Talisman Energy i Lane Energy. Planowane są prace w kolejnych miejscach, głównie w pasie od wybrzeża Bałtyku w kierunku południowo-wschodnim, do Lubelszczyzny. Drugi obszar potencjalnych poszukiwań to zachodnia część Polski, głównie woj. wielkopolskie i dolnośląskie.
Państwowy Instytut Geologiczny oficjalnie nie przedstawił szacunków dotyczących potencjalnych wydobywalnych zasobów gazu łupkowego w Polsce. Zrobiły to jednak amerykańskie firmy i instytucje. W tym roku amerykańska Agencja ds. Energii (EIA) podała, że Polska ma 5,3 bln m sześć. możliwego do eksploatacji gazu łupkowego. Przy obecnym zużyciu, gazu wystarczyłoby więc na ok. 300 lat. W 2009 r. firma Advanced Resources International oszacowała zasoby Polski na 3 bln metrów sześc., a Wood Mackenzie na 1,4 bln m sześć.