Dochodzenie w sprawie kobiety, która - będąc w stanie upojenia alkoholowego - urodziła dziecko mające 3 promile alkoholu we krwi, prowadzi prokuratura w Zgierzu (Łódzkie). Urodzone w szpitalu w Głownie dziecko w ciężkim stanie przewieziono do szpitala w Łodzi. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, doniesienie do głowieńskiej policji wpłynęło w piątek rano. Chłopiec urodził się w czwartek.
Śledczy ustalili, że 34-letnia kobieta w 39. tygodniu ciąży i - jak ustalono w trakcie późniejszych badań - z 3 promilami alkoholu we krwi, została przywieziona do lecznicy przez matkę. Niespełna godzinę później, metodą cesarskiego cięcia, urodził się chłopiec, którego następnie w stanie ciężkim przewieziono do jednego z łódzkich szpitali.
Z informacji uzyskanych w piątek przez Prokuraturę Rejonową w Zgierzu wynika, że życie dziecka nie jest zagrożone.
Według Kopani, śledczy sprawdzają stan zdrowia chłopca oraz kwestię narażenia go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Prokuratura weźmie też pod uwagę, czy alkohol w organizmie noworodka nie doprowadził do powstania poważnych skutków zdrowotnych. Kobieta, po przebytej operacji, pozostaje w szpitalu.
Zdaniem rzecznika łódzkiej prokuratury, w najbliższym czasie zostanie podjęta decyzja co do przedstawienia jej zarzutów.
Matce - za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez dziecko bądź ciężkiego uszczerbku na jego zdrowiu - grozi kara do 5 lat więzienia.
Ocena skutków zdrowotnych może także doprowadzić do przedstawienia zarzutów związanych ze spowodowaniem u chłopca trwałego uszczerbku na zdrowiu.
(ph)