W najbliższych dniach spodziewamy się rekordowych upałów w Polsce. W czwartek w wielu miejscach w kraju termometry pokażą temperaturę powyżej 35 stopni Celsjusza. Sami potrafimy w takich sytuacjach zadbać o siebie i o swoje zdrowie, ale zwierzęta udomowione i dzikie potrzebują naszej pomocy. Jak zadbać o ich komfort?
Weterynarze apelują, by przede wszystkim nie zmuszać zwierząt do długich spacerów i nadmiernego wysiłku fizycznego. Podobnie jak ludzie, zwierzęta męczą się, przebywając za długo w upale. Co ważne, psy w porównaniu do ludzi się nie pocą - trudniej im więc wyregulować swoją temperaturę ciała.
W czasie upałów zadbajmy też o łapy naszych czworonożnych przyjaciół, które bardzo łatwo mogą ulec poparzeniu. Wychodząc z psem na spacer starajmy się omijać rozgrzane chodniki. Wybierajmy trawniki, ziemię i inne miejsca, gdzie podłoże będzie o wiele chłodniejsze niż asfalt czy beton.
Wychodząc na spacer z czworonogiem, zabierajmy ze sobą butelkę z wodą i miskę, którą będziemy mogli ją napełnić. Co jakiś czas możemy też delikatnie schładzać sierść psa. Nie polewajmy jednak zwierzaka ogromną ilością tej wody, bo tak jak człowiek - może doznać szoku termicznego.
W upalne dni pamiętajmy też o dzikich zwierzętach i wystawmy przed dom miskę z wodą. Pamiętajmy jednak, żeby regularnie ją wymieniać.
Nie zapominajmy też o zwierzętach hodowlanych. Bardzo efektywne jest montowanie wentylatorów o średnicy metra, które powodują wymuszony ruch powietrza. Porównując wydajność mleczną krów z ras wysokomlecznych - te, które mają wentylator, dają o 5 procent mleka więcej - mówi RMF FM lekarz weterynarii, prof. Marcin Banibura ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.