Unijny komisarz ds. zdrowia John Dali interweniuje w Rosji ws. otwarcia rynku dla polskich warzyw - dowiedziała się korespondenta RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. W liście wysłanym do wicepremiera Rosji, Dali wzywa do przestrzegania umowy podpisanej z Brukselą.
W umowie uznano, że Polska spełnia warunki eksportu warzyw. Komisarz wyraził swój sprzeciw wobec rosyjskiej polityki arbitralnego wybierania krajów, którym pozwala na eksport. Jak nieoficjalnie dowiedziała się dziennikarka RMF FM, Rosja używa różnych pretekstów, żeby nie spotkać się w tej sprawie z przedstawicielami Komisji Europejskiej.
List jest reakcją na brak odpowiedzi ze strony władz sanitarnych Rosji na wcześniejsze interwencje komisarza, po tym jak Rosja, po podpisaniu porozumienia z KE o wznowieniu importu, tylko częściowo ponownie otworzyła swój rynek na warzywa z UE.
Dotychczas władze rosyjskie wznowiły import warzyw tylko z Holandii i Belgii. Mimo uzgodnień nie wznowiono jednak handlu z Polską, Czechami i Hiszpanią - czyli państwami, które złożyły podania w tym samym czasie i na tych samych warunkach, co Holandia i Belgia.