Uważajcie turyści - przestrzegają pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Po ostatnich ulewach wiele szlaków jest mokrych i śliskich. Opady wyrządziły też szkody na popularnym szlaku z Morskiego Oka do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Świstówkę.
Osun si fragmentu szlaku midzy Morskim Okiem a Dolin Piciu Staww https://t.co/ywWBxhT6nO@PolsatNewsPL @tvn24 @sport_tvppl @rmf_fm pic.twitter.com/hYg7jsI44A
PTatrzanskiAugust 8, 2019
Deszcze spowodowały niezbyt duże szkody, ale trzeba uważać na szlaku przez Świstówkę Roztocką. Osunął się tam niewielki fragment szlaku w rejonie Białych Żlebków. Szlak jest dostępny, ale trzeba być ostrożnym, żeby nie zrobić sobie krzywdy - mówi Zbigniew Kowalski z TPN.
W tym miejscu kilka lat temu były zamontowane łańcuchy, które ułatwiały turystom przejście, ale osunęły się wraz ze skałami. Do czasu poprawienia szlaku, trzeba przechodzić po wąskim skrawku ścieżki i nie ma tam mowy o wymijaniu się. Na innych szlakach jest sporo błota. Szczególnie trudne może być przejście szlakami w rejonie Doliny Chochołowskiej na których trwa tak zwana zrywka drewna.
Utrudnienia powodują także remonty niektórych odcinków szlaków. Remont w dalszym ciągu prowadzony jest w Dolinie Chochołowskiej na szlaku graniowym. W tym momencie prace trwają w rejonie Kończystego i Jarząbczego Wierchu. Szlaki są dostępne, natomiast mogą na nich wystąpić chwilowe utrudnienia - ostrzega Zbigniew Kowalski.
TPN przygotowuje się do kolejnych remontów na szlakach, ale prace w rejonie Giewontu przeniesiono na wrzesień, kiedy ruch na szlakach jest znacznie mniejszy.